Szczecinek.org

Nienajlepsza pora na taką wyprawę,muchy,komary,wyrośnięte chaszcze.Najlepsza byłaby zima,mróz i bez śniegu,chyba że chodzi o stopień trudności.Jeszcze się zastanowię.

Nie ma chętnych? To może ja.

Witaj Privateer!

Czołem Waldek!

Cieszę się że są ludzie którzy w ten sposób potrafią odpowiedzieć.

Toru po którym jedzie.

Ulica przemysłowa.Jak w tytule z tym że ten kawałek Szczecinka już nie istnieje.

Chwała Im!

To teraz już wiem dlaczego na ludzi ze wsi mówi się Czereśniaki i kto by pomyślał że to wywodzi się z pod Szczecinka.

Za gówniarza co rynek byłem tam z matką,dostawałem tam zawsze obwarzanki na sznurku.A jak kupili mi czapkę uszatkę z dermy tooo dopiero było coś.Jak pamiętam to również kupowałem na rynku korki do strzelania.

O tym też słyszałem,Rosjanie w tym miejscu co piszesz ładowali na wagony zagrabione bydło a co padło to spalali w pobliskiej cegielni czy też rakarni bo i taka nazwa funkcjonowała.Z tego co słyszałem to pracowały tam same niemieckie kobiety.

I tu bym zgodził się z Waldkiem.W starym czy nowym testamencie raczej nie ma nigdzie wzmianki o orle,natomiast często występuje gąłebica.

Myślę że na forum o ręcznych robótkach awatary będą w porządku.

Ja też jestem od początku,a komu nie pasuje to niech se znajdzie forum o ręcznych robótkach.Tam awatary będą ok.

Nie wiem o co ten cały dym, a już straszenie prokuraturą to przegina.Znowu dwadzieścia lat do tyłu.