No a tam jest mowa nawet nie o 45 tylko już od 44 ktoś sobie policzył PRL, piszę o tym w pierwszym moim tutaj wpisie.
Ustawa mówi, że mają być niewystawione na widok publiczny, czyli myślę nie o odwróceniu kamienia żeby był widoczny napis od strony ścieżki rowerowej tylko napisem do ziemi Wtedy by zapisy ustawy spełniał moim zdaniem.
W ogródku też można sobie postawić bo już nie będzie "widoku publicznego".
Zły napis czy trefny głaz?
Re: Zły napis czy trefny głaz?
Tak, ja też pisałem m.in. o "uziemieniu" głazu.
Swoją drogą wydanie decyzji ze strony województwa o ewentualnym usunięciu pomnika wymagałoby opinii IPN. Myślę, że miasto obawiając się nakazu wojewody połączonego z opinią Instytutu wolało już samemu zmierzyć się z tematem. Nikt nie lubi posunięć odgórnych, a to ustawa w pierwszej kolejności zrzuca na barki samorządów podjęcie się tzw. lokalnej dekomunizacji nazw. A tak na marginesie, urzędnicy ratusza powinni zrobić wykaz podobnych tablic i grupowo, niejako hurtem, wszak nie ma ich już zbyt wiele, przekazać je jednostce kultury (Muzeum Regionalne) i kończyłoby to sprawę nie nakręcając niepotrzebnie tematu. Z korzyścią dla historyków, urzędników i mieszkańców.
Swoją drogą wydanie decyzji ze strony województwa o ewentualnym usunięciu pomnika wymagałoby opinii IPN. Myślę, że miasto obawiając się nakazu wojewody połączonego z opinią Instytutu wolało już samemu zmierzyć się z tematem. Nikt nie lubi posunięć odgórnych, a to ustawa w pierwszej kolejności zrzuca na barki samorządów podjęcie się tzw. lokalnej dekomunizacji nazw. A tak na marginesie, urzędnicy ratusza powinni zrobić wykaz podobnych tablic i grupowo, niejako hurtem, wszak nie ma ich już zbyt wiele, przekazać je jednostce kultury (Muzeum Regionalne) i kończyłoby to sprawę nie nakręcając niepotrzebnie tematu. Z korzyścią dla historyków, urzędników i mieszkańców.
-
- Posts: 39
- Joined: 27 Apr 2015, 11:52
Re: Zły napis czy trefny głaz?
Zgadzam się ze wszystkim co pisze "Stachu", z Bronxem tylko po części.
Nie na darmo przy okazji wypłynęła sprawa PiSowskiej przybudówki, jaką jest IPN - nie tyle posłuszny prawdzie historycznej ile obozowi "dobrej zmiany". Są tam co prawda i rzetelni historycy, jak np. Tadeusz Ruzikowski, ale większość to funkcjonariusze partyjni, rzetelni odeszli albo zostali wyrzuceni, przez Szarka, który nie tylko wyrzucił z IPNu niezależnych badaczy przeszłości w Warszawie i oddziałach IPNu ale i doprowadził do tego, że w księgarniach IPN-u próżno szukać opracowań o antysemickich postawach Polaków, a także o zbrodniach na polskich Żydach dokonywanych, tak podczas wojny jak i po wojnie, przez polskich sąsiadów. Księgarnia w Warszawie na Marszałkowskiej jest tego najlepszym przykładem.
W świetle tego co z prawdą historyczną wyprawia PiS, apel Bronxa o potrzebie przestrzegania prawa powinna być skierowana do posłów i senatorów PiSu, a nie do tych co ze wszelkich sił starają się podporządkować "dobrej zmianie". Także w Szczecinku.
Tak jak nie dało się zatrzeć niemieckiej przeszłości Szczecinka i okolic, czego przykładem ten świetnie redagowany "Portal historyczny",tak nie da się zatrzeć komunistycznej przeszłości Szczecinka, bo to także część mojej historii.
Nie na darmo przy okazji wypłynęła sprawa PiSowskiej przybudówki, jaką jest IPN - nie tyle posłuszny prawdzie historycznej ile obozowi "dobrej zmiany". Są tam co prawda i rzetelni historycy, jak np. Tadeusz Ruzikowski, ale większość to funkcjonariusze partyjni, rzetelni odeszli albo zostali wyrzuceni, przez Szarka, który nie tylko wyrzucił z IPNu niezależnych badaczy przeszłości w Warszawie i oddziałach IPNu ale i doprowadził do tego, że w księgarniach IPN-u próżno szukać opracowań o antysemickich postawach Polaków, a także o zbrodniach na polskich Żydach dokonywanych, tak podczas wojny jak i po wojnie, przez polskich sąsiadów. Księgarnia w Warszawie na Marszałkowskiej jest tego najlepszym przykładem.
W świetle tego co z prawdą historyczną wyprawia PiS, apel Bronxa o potrzebie przestrzegania prawa powinna być skierowana do posłów i senatorów PiSu, a nie do tych co ze wszelkich sił starają się podporządkować "dobrej zmianie". Także w Szczecinku.
Tak jak nie dało się zatrzeć niemieckiej przeszłości Szczecinka i okolic, czego przykładem ten świetnie redagowany "Portal historyczny",tak nie da się zatrzeć komunistycznej przeszłości Szczecinka, bo to także część mojej historii.
Re: Zły napis czy trefny głaz?
No okay, ale nie róbmy tu proszę jakiejś politycznej agitki. Mówimy o konkretnym kamieniu a biadolenie na sytuację polityczną w kraju nic tu nie zmieni, jeszcze trochę i będą wybory to będzie można się wykazać.
Re: Zły napis czy trefny głaz?
Wiadomo już, jak się skończyła ta kretyńska historia ze śmiesznym napisem na głazie?