Re: Szczecinecka Parowozownia
Posted: 07 Feb 2014, 12:59
Jeszcze króciutkie uzupełnienie , w 2,03 min filmu , widać w dolnej części poszycia kabiny maszynisty , zaraz za kotłem tabliczkę z "Neustettin".
Szczecinecki Portal Historyczny im. prof. Dr Karla Tuempla
http://forum.szczecinek.org/
Propozycja tyleż samo ciekawa jak i nierealna. Pierwszy , a zarazem najważniejszy powód to kompletny brak infrastruktury dla obsługi trakcji parowej (żurawie , składy węglowe itp. ) Ten problem można jednak pokonać , poprzez przyholowanie naszej lokomotywy przez lokomotywę elektryczną , lub spalinową. Taki sposób dojazdu wiąże się z przygotowaniem technicznym parowozu na długie holowanie . Na miejscu w Lokomotywowni Szczecinek należałoby przygotować instalację do uzupełnienia wody (można by ewentualnie wykorzystać do tego za zgodą straży , hydranty ppoż., z uzupełnieniem węgla też można sobie poradzić) . Podsumowując : do tego momentu angażujemy co najmniej DB i PKP. Jeżeli w jakimś przedsięwzięciu występują przynajmniej dwie firmy , potrzebny jest zewnętrzny koordynator i tu głęboki ukłon do władz miejskich , które ewentualnie mogą temat podjąć. Oczywiście po uzyskaniu wstępnej zgody na podjęcie tematu , jest miejsce dla nas , forumowiczów czyli bezinteresowne zaangażowanie w temat , zakres tego zaangażowania jest do ustalenia. Miasto z racji dużej estymy jaką cieszy się wśród miłośników kolejnictwa nasza 'miss", z pewnością uzyskałoby wiele "+ dodatnich" , jest tylko jeden problem : pieniądze , pieniądze , pieniądze...... Mój kolega ze znanej kapeli góralskiej zapytany kiedyś przeze mnie , o cenę sprzętu dla kapeli powiedział mi :Stasiu "jak nie włożysz to nie wyjmiesz , siadaj z nami łyknij sobie bo nie uwierzysz" . Tu sytuacja jest analogiczna , trzeba zaangażować pieniądze na rozpropagowanie idei (miasto , sponsorzy , cegiełki itp) . Rozpropagowanie akcji w TV , prasie, internecie. Dzięki temu Szczecinek zaistniałby nie tylko w Polsce i w Niemczech. Może ktoś podsunie myśl o zorganizowaniu takiej fety naszej 24009 , dla władz terenowych i miejskich , może zainteresować tematem Gawex i prasę lokalną. Ponieważ od roku 1970 mam papiery maszynisty parowozu chętnie przypomnę sobie stare, dobre czasy : zaworów Knoora , płomienic , płomieniówek , dymnic , przepustnic , tendra , topików , stawidła , a także szufli i gracki .bronx wrote:Mógłby ktoś kiedyś zaprosić tę atrakcję turystyki do Szczecinka tak jak mamy coroczny przejazd pociągu specjalnego do Kołobrzegu "Pirat" w dzień dziecka. Tylko kto by się chciał tym zająć, kolej zdecydowanie w odwrocie.
Jeżeli chodzi o zasięg parowozu zależy on od wielu czynników , ale najważniejszym czynnikiem go ograniczajacym jest woda , węgiel w drugiej kolejności. Ogólnie można przyjąć , że co 150-200km należałoby zapewnić możliwość uzupełnienia wody w tendrze. Jeżeli chodzi o węgiel , tender 24009 mieści 6 t i wystarcza , w zależności od parametrów trasy , szybkości , ilości i długości postojów itp. , na pokonanie 500-600km .Wniosek mój jest więc taki : jest możliwość przejazdu po ustaleniu co jakieś 150-200km mozliwości uzupełnienia wody . oraz co jakieś 500-600km węgla . Tak więc faktycznie z technicznego punktu widzenia , problemy są do pokonania pod warunkiem , że zaangażujemy w imprezę miasta etapowe (tym mogłoby się zająć PKP i DB). Gdybyśmy chcieli wyeliminować miasta etapowe , pozostaje nam holowanie . Biorąc pod uwagę to co napisałem wcześniej jako największe zawalidrogi jawią się nam finanse i koordynacja działań. Dobrze byłoby zadać pytania "zaczepno-obronne" , aby się dowiedzieć jak ta sprawa wygląda , jak mawiają Rosjanie :"с точки зрения власти" , co oni na ten temat sądzą ? Zaproponujmy Gawexowi i "Tematowi",aby spróbowali wybadać sprawę wśród mieszkańców oraz złożyć jakąś interpelację w Ratuszu i Starostwie Powiatowym. Może Muzeum także mogłoby dorzucić jakieś poparcie dla tej bardzo ciekawej idei .bronx wrote:Problemy jeżeli są to tylko finansowo-organizacyjne, techniczne raczej nie stanowią problemu. Na przykładzie pociągu specjalnego "Pirat" relacji Wolsztyn-Poznań-Kołobrzeg-Poznań-Wolsztyn widać, że nie ma problemu z robieniem nawet takich tras trakcją parową. Nawadnianie jest robione przez straż pożarną prosto z wozu pożarniczego, co było robione w w/w pociągu również na stacji Szczecinek, a pełen tender węgla nie wiem jaki daje zasięg, ale chyba te kilkaset kilometrów jest osiągalne.
Jest takie połączenie kolejowe Poznań-Gdynia (z Katowic), miałem nieprzyjemność raz korzystać.robot humano wrote:z Gdańska do Poznania przez Szczecinek...
Fatalne połączenie. Żona miała nieprzyjemność uczestniczyć w katastrofie na tej linii (pod Lęborkiem). Na szczęście wyszła z tego cało.Stach wrote:Jest takie połączenie kolejowe Poznań-Gdynia (z Katowic), miałem nieprzyjemność raz korzystać.robot humano wrote:z Gdańska do Poznania przez Szczecinek...
Drahim! Od kiedy to połączenie czyli przebieg pociągu warunkuje katastrofy? Nie bardzo rozumiem takie rozumowanie!Drahim wrote: Fatalne połączenie. Żona miała nieprzyjemność uczestniczyć w katastrofie na tej linii (pod Lęborkiem). Na szczęście wyszła z tego cało.
Też nie bardzo rozumiem o czym powyżej pisałeś, ale niech tak zostanieizywec wrote:Drahim! Od kiedy to połączenie czyli przebieg pociągu warunkuje katastrofy? Nie bardzo rozumiem takie rozumowanie!Drahim wrote: Fatalne połączenie. Żona miała nieprzyjemność uczestniczyć w katastrofie na tej linii (pod Lęborkiem). Na szczęście wyszła z tego cało.