Wyburzenia budynków na terenie miasta.
Wyburzenia budynków na terenie miasta.
Chciałbym porozmawiać tutaj w sprawie planowanych w mieście wyburzeń.
Wiadomo od dość dawna że do wyburzenia jest właściwie cała północna strona ul. Lipowej a na pewno odcinek przy wieży wodociągowej.
Kolejne miejsce zagrożone to hala slusarnia, jakoś ostanio czytałem w Temacie chyba, że przy ewentualnej budowie nowego komplesu sportowego w miejscu dawnego stadionu Wielimia ma zostać wyburzona.
No i najbardziej dla mnie kontrowersyjne wyburzenie, to kamienica na rogu ulic Wyszyńskiego - Armii Krajowej kiedyś to była Bismarckstr. 60 obecnie nie wiem jaki numer ale chyba taki sam. Przy przebudowie ulicy Wyszyńskiego ma być prostowanie Armii Krajowej względem Bohaterów Stalingradu, przy okazji ma być właśnie wykoszona ta kamienica. Nie wiem w jakim celu ma być robiona aż taka rewolucja przy tym ruchu który panuje. Większość z Armii Krajowej jedzie w Wyszyńskiego a nie w dół w Boh. Stalingradu. O ile przebudowa Wyszyńskiego jest bardzo potrzebna, to ten pomysł konkretnie mi się bardzo nie podoba.
Wiadomo od dość dawna że do wyburzenia jest właściwie cała północna strona ul. Lipowej a na pewno odcinek przy wieży wodociągowej.
Kolejne miejsce zagrożone to hala slusarnia, jakoś ostanio czytałem w Temacie chyba, że przy ewentualnej budowie nowego komplesu sportowego w miejscu dawnego stadionu Wielimia ma zostać wyburzona.
No i najbardziej dla mnie kontrowersyjne wyburzenie, to kamienica na rogu ulic Wyszyńskiego - Armii Krajowej kiedyś to była Bismarckstr. 60 obecnie nie wiem jaki numer ale chyba taki sam. Przy przebudowie ulicy Wyszyńskiego ma być prostowanie Armii Krajowej względem Bohaterów Stalingradu, przy okazji ma być właśnie wykoszona ta kamienica. Nie wiem w jakim celu ma być robiona aż taka rewolucja przy tym ruchu który panuje. Większość z Armii Krajowej jedzie w Wyszyńskiego a nie w dół w Boh. Stalingradu. O ile przebudowa Wyszyńskiego jest bardzo potrzebna, to ten pomysł konkretnie mi się bardzo nie podoba.
Serwo
Co do pomysłów inwestycyjnych w naszym mieście,to nie pierwszy raz panowie dali plamę.Przykład rozpieprzenia ogródków działkowych przy ul.Zielona.Teraz jest tam taki bajzel,że aż strach.Budowa drogi do tej pory nie ruszyła. Ludzie mogli jeszcze uprawiać swoje działki byłoby estetycznie i czysto,a tak śmietnik prawie w środku miasta.Jestem ciekaw jak długo jeszcze będzie ten bajzel.Za to czarni mogą zarobić na nieostrożnych popijających po chmurką browarka. Pozdro.
Co do pomysłów inwestycyjnych w naszym mieście,to nie pierwszy raz panowie dali plamę.Przykład rozpieprzenia ogródków działkowych przy ul.Zielona.Teraz jest tam taki bajzel,że aż strach.Budowa drogi do tej pory nie ruszyła. Ludzie mogli jeszcze uprawiać swoje działki byłoby estetycznie i czysto,a tak śmietnik prawie w środku miasta.Jestem ciekaw jak długo jeszcze będzie ten bajzel.Za to czarni mogą zarobić na nieostrożnych popijających po chmurką browarka. Pozdro.
Znalazłam na stronie http://www.grodzisk.wlkp.pl/bom.php?pid=76&&id=2161
Etapy procedury zmierzającej do wpisu obiektu do rejestru zabytków
1. Po złożeniu wniosku konserwator analizuje inwentaryzację fotograficzną i zwołuje komisję, która przyjeżdża na wizję lokalną. Zdjęcia powinny zawierać jak najwięcej detali, świadczących o tym, że budynek ma pierwotny charakter i jak najwięcej oryginalnych elementów.
2. Następuje etap badań i analiz.
3. Jeśli konserwator wstępnie określi, że budynek można wpisać do rejestru zabytków, prosi właściciela budynku o wykonanie karty ewidencyjnej budynku. Koszt wykonania takiej karty wynosi ok. 1000 zł.
4. Następnie właściciel musi dostarczyć wypis i wyrys działki z wydziału geodezji Starostwa Powiatowego.
5. Przed ostatecznym wydaniem decyzji o wpisie do rejestru często następuje jeszcze jedna wizja lokalna.
6. Wpis następuje na skutek indywidualnej decyzji konserwatora. Nie ma szczegółowych wytycznych wg których taka decyzja jest podejmowana.
Wystąpić z wnioskiem o wpis może jedynie właściciel, użytkownik bądź sam Główny Konserwator czy też władze miasta itp., decyzja o wpisie jest oczywiście subiektywna. Jedyna korzyść to zniżki przy konserwacji, może uda się dostać jakąś dotacje, w razie kradzieży (ruchomość oczywiście) można udowodnić policji, że było się właścicielem. W wypadku zniszczenia niszczyciel zapłaci pewnie jakaś karę i tyle, właściciel pewnie też jeżeli udowodni mu się, że nienależycie chronił, ale to już moje domysły. Za to obowiązków wynikających z posiadania zabytku jest mnóstwo.
Przy okazji znalazłam coś co dotyczy kopaczy:
Ustawa z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz. U. z dnia 17 września 2003 r.) http://www.abc.com.pl/serwis/du/2003/1568.htm
Art. 36. 1. Pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków wymaga:
12) poszukiwanie ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych, przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania
Etapy procedury zmierzającej do wpisu obiektu do rejestru zabytków
1. Po złożeniu wniosku konserwator analizuje inwentaryzację fotograficzną i zwołuje komisję, która przyjeżdża na wizję lokalną. Zdjęcia powinny zawierać jak najwięcej detali, świadczących o tym, że budynek ma pierwotny charakter i jak najwięcej oryginalnych elementów.
2. Następuje etap badań i analiz.
3. Jeśli konserwator wstępnie określi, że budynek można wpisać do rejestru zabytków, prosi właściciela budynku o wykonanie karty ewidencyjnej budynku. Koszt wykonania takiej karty wynosi ok. 1000 zł.
4. Następnie właściciel musi dostarczyć wypis i wyrys działki z wydziału geodezji Starostwa Powiatowego.
5. Przed ostatecznym wydaniem decyzji o wpisie do rejestru często następuje jeszcze jedna wizja lokalna.
6. Wpis następuje na skutek indywidualnej decyzji konserwatora. Nie ma szczegółowych wytycznych wg których taka decyzja jest podejmowana.
Wystąpić z wnioskiem o wpis może jedynie właściciel, użytkownik bądź sam Główny Konserwator czy też władze miasta itp., decyzja o wpisie jest oczywiście subiektywna. Jedyna korzyść to zniżki przy konserwacji, może uda się dostać jakąś dotacje, w razie kradzieży (ruchomość oczywiście) można udowodnić policji, że było się właścicielem. W wypadku zniszczenia niszczyciel zapłaci pewnie jakaś karę i tyle, właściciel pewnie też jeżeli udowodni mu się, że nienależycie chronił, ale to już moje domysły. Za to obowiązków wynikających z posiadania zabytku jest mnóstwo.
Przy okazji znalazłam coś co dotyczy kopaczy:
Ustawa z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz. U. z dnia 17 września 2003 r.) http://www.abc.com.pl/serwis/du/2003/1568.htm
Art. 36. 1. Pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków wymaga:
12) poszukiwanie ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych, przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania
- Krzysztof II
- Posts: 578
- Joined: 08 Apr 2006, 20:50
- Location: Bromberg
- Contact:
- robot humano
- Posts: 1049
- Joined: 09 Oct 2006, 11:18
Zaplecza tej kamienicy wcale nie wyburzono. Skazowano mur dzięki czemu burdel niemiłosierny się nam w całej krasie objawił. W efekcie mamy artystyczny burdel symetrycznie po obu stronach Świerczewskiego. A psucie sensownej nieruchomości w czasie gdy mury ostro drożeją to już nie głupota, to działanie na szkodę spółki. W centrum Poznania, na mało którym skrzyżowaniu ulice trafiają w siebie a my tu na wsi dom będziemy psuć bo korki! Chyba w Szampanskoje Igristoje.
http://gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AI ... /236915711
Co oni tam znowu chcą burzyć w tym świetym rejonie miasta? O który budynek tu chodzi??gk24.pl wrote:Związek Romów Polskich zajmuje spory, 100-metrowy lokal w samym centrum Szczecinka przy placu Wolności. - Kiedy tu się wprowadzaliśmy sześć lat temu nikt nam nie powiedział, że budynek jest przeznaczony do rozbiórki - mówi Roman Chojnacki, prezes ZRP. - Zakład Gospodarki Mieszkaniowej dał nam umowę najmu na czas nieokreślony.