Page 1 of 1

Rezurekcja w Lotyniu.

Posted: 22 Apr 2014, 14:05
by Rasputin
Ostatnio na stronie gawexu pojawił się fragment filmu przedstawiającego mszę rezurekcyjną w kościele w Lotyniu. Ciekawe, są lokalne zwyczaje. Czy ktoś z was spotkał się może z czymś takim, albo podobnym przy jakiejś uroczystości ??


Re: Rezurekcja w Lotyniu.

Posted: 22 Apr 2014, 20:39
by bronx
http://www.gawex.pl/wiadomosci/wydarzen ... w-kosciele" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Rezurekcja w Lotyniu.

Posted: 22 Apr 2014, 20:45
by bronx
Swoją drogą materiał ma niezły potencjał na intenretowy viral, kiedyś był taki z tańczącymi feretronami, ma szanse stać się hitem internetu.


Re: Rezurekcja w Lotyniu.

Posted: 22 Apr 2014, 21:05
by bronx
A tradycja w Lotyniu faktycznie już trochę czasu ma, mój tata wspomina, że widział te padanie jeszcze dziecięciem będąc.

Re: Rezurekcja w Lotyniu.

Posted: 23 Apr 2014, 11:55
by britneykiller
Podobna tradycja zachowała się w parafii greckokatolickiej w Białym Borze. Przed rozpoczęciem procesji członkowie straży przy Grobie Pańskim z hukiem upadają na kolana, uderzając pikami o ziemię, po czym w popłochu wybiegają z cerkwi, aby sformować orszak.

Re: Rezurekcja w Lotyniu.

Posted: 23 Apr 2014, 15:56
by Drahim
bronx wrote:Swoją drogą materiał ma niezły potencjał na intenretowy viral, kiedyś był taki z tańczącymi feretronami, ma szanse stać się hitem internetu.
Padających czterech plebanów miałoby większe 'wzięcie'

Re: Rezurekcja w Lotyniu.

Posted: 23 Apr 2014, 21:15
by Rasputin
W dzisiejszych czasach bardzo trudno jest znaleźć prawdziwego księdza z powołania a czym bardziej trudne znaleźć plebana który tak uczyni. Może za co łaska, według taryfikatora

Re: Rezurekcja w Lotyniu.

Posted: 23 Apr 2014, 22:01
by Rasputin
[quote="britneykiller"]Podobna tradycja zachowała się w parafii greckokatolickiej w Białym Borze. Przed rozpoczęciem procesji członkowie straży przy Grobie Pańskim z hukiem upadają na kolana, uderzając pikami o ziemię, po czym w popłochu wybiegają z cerkwi, aby sformować orszak.[/quote

Widzę że u naszych braci w cerkwi tez jest ciekawie. Mało że upadają na kolana to jeszcze wybiegają w popłochu. " Straż zdjęta trwoga upada" i może wybiega w popłochu bo" i prawie sobą nie włada". Ciekawe czy ceremoniał w kościele katolickim dopuszcza coś takiego w ogóle. Liturgia mszy świętej jest bardzo ściśle określona i rzadko dodaje się coś do jej przebiegu. Tak bynajmniej jest w przepisach.
Z takim dodatkiem do mszy spotykam się pierwszy raz w życiu. I kto by pomyślał, że takie rzeczy dzieją sie zaledwie 7 km od mojej wsi.