Opowieści pokopkowe

Ogólna dyskusja historyczna, niezwiązana z miastem oraz ziemią szczecinecką.
Post Reply
GIZIO

Re: Opowieści pokopkowe

Post by GIZIO »

Z 26.08.2009r. 8)
Attachments
xl2.jpg
xl2.jpg (66.49 KiB) Viewed 4805 times
xl3.jpg
xl3.jpg (60.96 KiB) Viewed 4795 times
xl4.jpg
xl4.jpg (69.06 KiB) Viewed 4777 times
GIZIO

Re: Opowieści pokopkowe

Post by GIZIO »

Z 28.08.2009r. 8)


Blacha mosiężna a na niej napis KRIEGSJAHR-1944 ANDENKEN AN OFFENAU OSTPREUSSEN 15.10.44.Ciekaw jestem czy data wiązała się z jakimś wydarzeniem w Szczecinku?
Attachments
12.jpg
12.jpg (62.01 KiB) Viewed 4765 times
User avatar
ziom
Posts: 1431
Joined: 11 Dec 2006, 19:29
Location: z dworca

Re: Opowieści pokopkowe

Post by ziom »

GIZIO wrote:napis KRIEGSJAHR-1944 ANDENKEN AN OFFENAU OSTPREUSSEN 15.10.44.
"Wojna w roku 1944- ku pamieci o Offenau w Prusach Wschodnich."
GIZIO

Re: Opowieści pokopkowe

Post by GIZIO »

Czyli raczej z walkami na Wschodzie.Dzięki. 8)
GIZIO

Re: Opowieści pokopkowe

Post by GIZIO »

30.08.2009 r-czyli niedzielna rozgrzewka przed Kubicą. :mrgreen:
Attachments
GG.jpg
GG.jpg (47.63 KiB) Viewed 4680 times
leśny kosiarz
Posts: 277
Joined: 28 Jun 2009, 19:10
Location: Szczecinek

Re: Opowieści pokopkowe

Post by leśny kosiarz »

No pięknie Gizio, dajesz po zaworach gdzie wy te klamry kopiecie :wink:
GIZIO

Re: Opowieści pokopkowe

Post by GIZIO »

Jakie WY ? Giźio-solo. :mrgreen: Wiadomość na pw.
GIZIO

Re: Opowieści pokopkowe

Post by GIZIO »

Dzisiejszy dzionek w lesie z kanarkiem. 8)
Attachments
z12.jpg
z12.jpg (35.65 KiB) Viewed 4584 times
z13.jpg
z13.jpg (75.5 KiB) Viewed 4587 times
z15.JPG
Lepsze foty medalu.
(307.27 KiB) Downloaded 143 times
z14.JPG
(364.27 KiB) Downloaded 116 times
GIZIO

Re: Opowieści pokopkowe

Post by GIZIO »

http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /710738913" onclick="window.open(this.href);return false;

Stargard: Znaleźli lotniczą bombę

Przed południem usunięto i zniszczono bombę lotniczą, którą znaleźli pracownicy firmy, budującej w Kluczewie fabrykę maszyn przeładunkowych.


Bombę na terenie budowy odkryto w czwartek wieczorem, około godziny 19. Powiadomiona została najpierw stargardzka straż pożarna, następnie saperzy, stacjonujący w czerwonych koszarach.
Do czasu ich przyjazdu, firma ochroniarska zabezpieczyła teren i pilnowała znaleziska, nikogo do niego nie dopuszczając. Istniało bowiem niebezpieczeństwo wybuchu.

– Gdyby ktoś przy niej manipulował, mogłaby nastąpić detonacja – mówi sierż. szt. Janusz Szyszko, dowódca patrolu rozminowania z 2. Stargardzkiego Batalionu Saperów. – To była nieduża, 25-kilogramowa bomba lotnicza. Zasięg rażenia jej odłamkami, to jednak ponad 2 kilometry.

Stargardzcy saperzy w piątek rano wywieźli niebezpieczne znalezisko do miejsca, przeznaczonego do niszczeń i tam zdetonowali bombę.




http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... N/20330593" onclick="window.open(this.href);return false;

Pies wywąchał niewybuch


Niespodziewanym odkryciem zakończyło się wyprowadzenie na spacer Saby, służącej zachodniopomorskim celnikom do wychwytywania narkotyków. Pies znalazł niewybuch.

Wszystko rozegrało się w lesie niedaleko Radziszewa, gdzie funkcjonariusz służby celnej postanowił wyprowadzić psa na spacer. Harce na świeżym powietrzu zakończyły się odnalezieniem zardzewiałego pocisku, prawdopodobnie z czasów drugiej wojny światowej. Niewybuch miał około 30 cm długości i 10 cm średnicy.

Zmysłem tym wykazała się labradorka Saba - szkolona na wyszukiwanie narkotyków. O zdarzeniu celnicy powiadomili odpowiednie służby, które zabrały z lasu niewybuch.


"Grób na skwerze Hoovera"

Szczątki żołnierzy, prawdopodobnie Armii Ludowej, znaleźli wczoraj robotnicy na Krakowskim Przedmieściu. Teraz zbadają je biegli z prokuratury, którzy ustalą szczegóły pochówku.

Kości AL-owców znaleziono nieopodal symbolicznego grobu Jerzego „Żubra” Oleksiaka, żołnierza Armii Krajowej. Po Powstaniu Warszawskim w tej okolicy znajdowało się wiele mogił. Do wczoraj panowało przekonanie, że spoczywające w nich ciała ekshumowano i przeniesiono na inne cmentarze.

Flaga i monety

Tymczasem wczoraj wczesnym rankiem podczas układania płyt na skwerze Hoovera robotnicy natknęli się na ludzkie kości. Natychmiast na miejsce wezwali straż miejską, policję. Funkcjonariusze otoczyli teren. Przyjechał też archeolog z biura stołecznego konserwatora zabytków. Gdy dokopano się do trumien, znaleziono w nich m.in. krzyż, zegarek, przedwojenne monety, pozostałości po odzieży i butach, czerwoną flagę z napisem „AL”.

Do tej pory wydobyto cztery trumny, ale policjanci nie byli w stanie ocenić szczątki ilu osób w nich się znajdowały. – Mamy do czynienia ze zbiorową mogiłą, która powstała w czasie lub po zakończeniu wojny – mówi Katarzyna Szeska, rzecznik prokuratury okręgowej.

– To nie pierwszy raz, kiedy podczas różnych prac natykamy się na pozostałości z okresu II wojny światowej. Zwłaszcza na Śródmieściu – mówi Renata Kaznowska, dyrektor Zarządu Terenów Publicznych, który nadzoruje przebudowę.

Zagadkowa mogiła

Skąd mogiły żołnierzy Armii Ludowej przy Krakowskim Przedmieściu?– W powstaniu brało udział kilkuset żołnierzy AL, najwięcej było ich na Starówce – tłumaczy Katarzyna Utracka, historyk z Muzeum Powstania Warszawskiego. – Krakowskie Przedmieście w trakcie powstania było całkowicie kontrolowane przez Niemców. Być może są to zwłoki tych walczących, którzy pod koniec sierpnia usiłowali przedostać się do Śródmieścia.

Teraz znalezisko zbada prokuratura.

– Zabezpieczone na skwerze szczątki zostaną przewiezione do Zakładu Medycy Sądowej, tam zbada je biegły. Określi m.in., kiedy doszło do zgonu – wyjaśnia prokurator Szeska.

Wraz z odnalezieniem zwłok żołnierzy AL, wraca sprawa mogiły Oleksiaka. – To zagadkowa sprawa. Szwajcarski Czerwony Krzyż nie posiada żadnych informacji na temat jego ekshumacji – przyznaje Utracka.

Nie jest więc pewne, czy jego szczątki nadal się tu znajdują. Co więcej, historycy mają bardzo mało informacji na jego temat. Pojawiają się nawet wątpliwości, do jakiej formacji należał: do AK czy może AL." 8)
leśny kosiarz
Posts: 277
Joined: 28 Jun 2009, 19:10
Location: Szczecinek

Re: Opowieści pokopkowe

Post by leśny kosiarz »

Piękny medalik. Blacha czysta ?
GIZIO

Re: Opowieści pokopkowe

Post by GIZIO »

Medal duży srebro,ale nie wiem za co był nadawany.Taki link dostałem od kolegi z innego forum odnośnie tego medalu. :mrgreen:

http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?Vie ... &indexURL=" onclick="window.open(this.href);return false;


Blacha czysta niestety. 8)
User avatar
ziom
Posts: 1431
Joined: 11 Dec 2006, 19:29
Location: z dworca

Re: Opowieści pokopkowe

Post by ziom »

Napisy na madalu:
-za dlugoletnia wierna służbę
-cech gospodarki rolnej Prus Wschodnich
GIZIO

Re: Opowieści pokopkowe

Post by GIZIO »

Czyli medal cywilny.Dzięki Ziom. 8)
GIZIO

Re: Opowieści pokopkowe

Post by GIZIO »

Odnaleziona butelka z 1939 r. z historycznym dokumentem.

Butelkę, w której ukryty jest dokument historyczny - prawdopodobnie akt kapitulacji Twierdzy Modlin z września 1939 r. - wykopali we wsi Kurozwęki w woj. świętokrzyskim historycy z Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. O znalezisku poinformował rzecznik muzeum Dawid Dziama.

Butelkę z dokumentem zakopał w 1939 r. 13-letni wówczas Antoni Kiljanka. Dokument, który prawdopodobnie jest aktem kapitulacji, przekazał jego rodzinie porucznik Wojska Polskiego - jeden z obrońców Twierdzy Modlin. Prosił o ukrycie go w bezpiecznym miejscu. Antoni zwinął dokument i umieścił w butelce, którą następnie zakopał na terenie rodzinnej posesji. Po 70 latach o zakopanym dokumencie pracownicy muzeum dowiedzieli się od Edwarda Sputowskiego, nauczyciela z Radomia.

Jak poinformował Dziama, butelka z dokumentem zostanie przewieziona do Warszawy do muzeum. Tam specjaliści zdecydują, kiedy i w jakich warunkach można będzie otworzyć butelkę, tak by wydobyć z niej dokument nie uszkadzając go. Dopiero wtedy okaże się, czy - tak jak przypuszczają historycy - faktycznie jest to oryginalny, spisany po polsku akt kapitulacji Twierdzy Modlin. Drugi oryginalny akt kapitulacji, spisany w języku niemieckim, przechowywany jest w niemieckim archiwum wojskowym
Rzecznik MWP wyraził nadzieję, że przed 29 września - 70. rocznicą kapitulacji twierdzy - specjaliści potwierdzą, iż jest to zaginiony dokument.

Twierdza Modlin znajduje się u zbiegu Wisły i Narwi, około 30 km na północny-zachód od Warszawy. Uważana jest za jedną z największych i najlepiej zachowanych twierdz w Polsce. Pierwsze fortyfikacje na tym terenie powstały w czasie potopu szwedzkiego w 1655 r. Budowę twierdzy rozpoczęto z rozkazu Napoleona I. W latach 1807-1812 powstał jej zasadniczy zrąb. Wielokrotnie później rozbudowywany.

W okresie dwudziestolecia międzywojennego Twierdza Modlin była ważnym garnizonem i magazynem. Znajdowała się tam m.in. Szkoła Podchorążych Broni Pancernych i Centrum Wyszkolenia Saperów. Pełniła też rolę poligonu fortecznego.

We wrześniu 1939 r. garnizon twierdzy stanowiła początkowo 8 Dywizja Piechoty, później dołączyły do niej oddziały Armii Modlin. Stacjonował tam też sztab tej Armii. Wojska niemieckie podeszły pod twierdzę 10 września. Trzy dni później do obrońców dołączyli żołnierze z oddziałów Armii Łódź, dowodzonej przez generała Wiktora Thommee, który objął dowództwo Obozu Warownego Modlin. Oblężenie przez przeważające siły niemieckie trwało dwa tygodnie. Twierdza, atakowana, ostrzeliwana i bombardowana z powietrza, skapitulowała 29 września 1939 r. - dzień po kapitulacji Warszawy. 8)
GIZIO

Re: Opowieści pokopkowe

Post by GIZIO »

To się chłopaki obłowili. :mrgreen:


http://www.youtube.com/watch?v=jKZpE9E5L3E" onclick="window.open(this.href);return false;
Post Reply