Ul. Koszalińska
Re: Ul. Koszalińska
Dalej nie wiemy wprost dlaczego rysunek a nie zdjęcie, ale po wypowiedzi domyślać się można, że było to może przerysowywane z dawnych planów budowlanych dostępnych w Archiwum Państwowym.
Re: Ul. Koszalińska
Rysunek nr 1 wykonany został na podstawie zdjęcia chronionego prawem autorskim.
Rysunek nr 2 wykonano również w oparciu o dawny plan budowlany.
W związku z tym, iż w czerwcu 2013 roku padło tu na forum zapytanie o ten budynek i wobec braku informacji postanowiłem zamieścić rysunek.
Dodam, że zdjęcia omawianego budynku poszukiwałem bezskutecznie od ok. 2005 roku i w końcu udało mi się dotrzeć do niego w 2014 roku.
To tyle w odpowiedzi na zadane pytania.
Pozdrawiam
Rysunek nr 2 wykonano również w oparciu o dawny plan budowlany.
W związku z tym, iż w czerwcu 2013 roku padło tu na forum zapytanie o ten budynek i wobec braku informacji postanowiłem zamieścić rysunek.
Dodam, że zdjęcia omawianego budynku poszukiwałem bezskutecznie od ok. 2005 roku i w końcu udało mi się dotrzeć do niego w 2014 roku.
To tyle w odpowiedzi na zadane pytania.
Pozdrawiam
Re: Ul. Koszalińska
Szanowny Forumowiczu "Gość"!!!!
Bardzo a bardzo Ci dziękuję za tyle trudu! Przez kilka lat codziennie przechodziłem kilkukrotnie do Ogólniaka na 1-go Maja i niestety po za tym, że był tam budynek jego wygląd nie pozostał w mej pamięci. Mieszkałem na Koszalińskiej 24.
Bardzo a bardzo Ci dziękuję za tyle trudu! Przez kilka lat codziennie przechodziłem kilkukrotnie do Ogólniaka na 1-go Maja i niestety po za tym, że był tam budynek jego wygląd nie pozostał w mej pamięci. Mieszkałem na Koszalińskiej 24.
Izydor Węcławowicz
[Verum].... nuli enim nisi audiituro dicendum est.
Lucii Annaei Senecae
Prawdę....należy mówić tylko temu, kto chce jej słuchać. L. A. Seneka
[Verum].... nuli enim nisi audiituro dicendum est.
Lucii Annaei Senecae
Prawdę....należy mówić tylko temu, kto chce jej słuchać. L. A. Seneka
Re: Ul. Koszalińska
Tak z ciekawości pod A czy B?izywec wrote: Mieszkałem na Koszalińskiej 24.
https://www.facebook.com/neustettiner/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://dolny-slask.org.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
https://dolny-slask.org.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Ul. Koszalińska
Odpowiedź brzmi: Chyba gdzieś do 1973 roku /a może nieco dłużej?/ był to stary poniemiecki dom, którego właścicielem był Pan Józef Iwanus - głównie rolnik ale dodatkowo rzeźnik, masarz, handlujący końmi /i to z sukcesami np. z cyganami !/ i kilku jeszcze profesji a pochodzący gdzieś z pod Lwowa.LUCEK wrote:Tak z ciekawości pod A czy B?izywec wrote: Mieszkałem na Koszalińskiej 24.
Moja mama była u Niego sublokatorką /połowa domu od strony Koszalina/ zatem o A czy B nie mogło być mowy. Twoje pytanie zapewne dotyczy nowego bloku wybudowanego na terenie, który był jego własnością a który odsprzedał Miastu i który to blok może ma ten sam numer.
Ja maturę zdawałem w 1957 roku a od 1958 byłem na studiach w Szczecinie i już tam praktycznie nie wróciłem mieszkać.
Izydor Węcławowicz
[Verum].... nuli enim nisi audiituro dicendum est.
Lucii Annaei Senecae
Prawdę....należy mówić tylko temu, kto chce jej słuchać. L. A. Seneka
[Verum].... nuli enim nisi audiituro dicendum est.
Lucii Annaei Senecae
Prawdę....należy mówić tylko temu, kto chce jej słuchać. L. A. Seneka
Re: Ul. Koszalińska
To by sie zgadzało. Mam znajomego który na "starej" Koszalińskiej mieszka od urodzenia i ostatnio wspominał o Panu Józefie Iwanusie i o jego koniach które często gonił na łąki znajdujące się na terenach obecnej "nowej" Koszalińskiej. Jeszcze na początku lat sześciesiątych Szczecinek kończył się na wysokości ul. Myśliwskiej. Za Myśliwską były koszary wojskowe a za koszarami już tylko pola, łąki, lasy...izywec wrote:Odpowiedź brzmi: Chyba gdzieś do 1973 roku /a może nieco dłużej?/ był to stary poniemiecki dom, którego właścicielem był Pan Józef Iwanus - głównie rolnik ale dodatkowo rzeźnik, masarz, handlujący końmi /i to z sukcesami np. z cyganami !/ i kilku jeszcze profesji a pochodzący gdzieś z pod Lwowa.LUCEK wrote:Tak z ciekawości pod A czy B?izywec wrote: Mieszkałem na Koszalińskiej 24.
Moja mama była u Niego sublokatorką /połowa domu od strony Koszalina/ zatem o A czy B nie mogło być mowy. Twoje pytanie zapewne dotyczy nowego bloku wybudowanego na terenie, który był jego własnością a który odsprzedał Miastu i który to blok może ma ten sam numer.
Ja maturę zdawałem w 1957 roku a od 1958 byłem na studiach w Szczecinie i już tam praktycznie nie wróciłem mieszkać.
Re: Ul. Koszalińska
Za koszarami "od zawsze" była jeszcze ulica Kosińskiego i Derdowskiego, z gęstą zabudową domków jednorodzinnych.darba76 wrote: Jeszcze na początku lat sześciesiątych Szczecinek kończył się na wysokości ul. Myśliwskiej. Za Myśliwską były koszary wojskowe a za koszarami już tylko pola, łąki, lasy...
Re: Ul. Koszalińska
Mówiąc o Myśliwskiej miałem na myśli jej część między ul. Polną a Koszalińską. Wiem że bliżej jeziora Szczecinek był bardziej rozwinięty. Zabudowa była nie tylko na Kosińskiego i Derdowskiego ale i na Lwowskiej, Kościuszki, czy PolnejDrahim wrote:Za koszarami "od zawsze" była jeszcze ulica Kosińskiego i Derdowskiego, z gęstą zabudową domków jednorodzinnych.darba76 wrote: Jeszcze na początku lat sześciesiątych Szczecinek kończył się na wysokości ul. Myśliwskiej. Za Myśliwską były koszary wojskowe a za koszarami już tylko pola, łąki, lasy...
Re: Ul. Koszalińska
Mówią, że jedno zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów dlatego taki obrazek z lotu ptaka pokazujący ten omawiany przez Was rejon. Tu zdjęcie dość wczesne, pewnie początek lat 30-tych, brakuje jeszcze zabudowań Kosińskiego, Grunwaldzkiej, Pułaskiego (BTW w google maps jest ta ulica opisana jako PułaWskiego) i i szeregu domków na ul. Polnej, ale mniej więcej tak to wyglądało
Re: Ul. Koszalińska
Zdjęcie ciekawe.bronx wrote:............ ale mniej więcej tak to wyglądało
W latach 60-tych zabudowa koszar była niemal identyczna jak na zdjęciu.
Na zdjęciu nie ma jeszcze garażu-warsztatu, samochodowego, ale jest drewniana wiata postawiona naprzeciw miejsca warsztatowego. Później wiata zniknie.
Wszystkie inne budynki były w takim stanie jak na fotce.
Re: Ul. Koszalińska
Bronx!
To zdjęcie lotnicze musi być wcześniejsze niż lata 1931-40 bo nie ma na nim domków willowych /zapewne oficerskich / , które są na interaktywnym planie przedwojennym planie przy obecnej ulicy Grunwaldzkiej, która jest zresztą na zdjęciu polną drogą oraz zabudowy po za koszarami a rowem melioracyjnym uchodzącym do jeziora. Koszary są jak z "pod igły" - kiedy je zbudowano?
To zdjęcie lotnicze musi być wcześniejsze niż lata 1931-40 bo nie ma na nim domków willowych /zapewne oficerskich / , które są na interaktywnym planie przedwojennym planie przy obecnej ulicy Grunwaldzkiej, która jest zresztą na zdjęciu polną drogą oraz zabudowy po za koszarami a rowem melioracyjnym uchodzącym do jeziora. Koszary są jak z "pod igły" - kiedy je zbudowano?
Izydor Węcławowicz
[Verum].... nuli enim nisi audiituro dicendum est.
Lucii Annaei Senecae
Prawdę....należy mówić tylko temu, kto chce jej słuchać. L. A. Seneka
[Verum].... nuli enim nisi audiituro dicendum est.
Lucii Annaei Senecae
Prawdę....należy mówić tylko temu, kto chce jej słuchać. L. A. Seneka
Re: Ul. Koszalińska
ja mieszkałem przy koszalinskiej 28 i czesto chodzilo sie po chleb w kolejce sie stalo za cieplutkim chlebusiem obgryzalo się chrupiace skórkibronx wrote:oryginalny temat: bronx zagadka 46 - uliczna powojenna
zdjęcia pochodzi prawdopodobnie z lat 50tych, pytanie jaka to ulica.
PS. dzisiaj już krów na ulicach się nie widuje, zmieniło nam się miasteczko
Re: Ul. Koszalińska
To była też "moja" piekarnia z racji miejsca zamieszkania. Po Szostakach prowadzili ją Sarnowscy z jeszcze 1 wspólnikiem. Chleb braliśmy prosto z piekarni. Często jedliśmy chleb z solą drogową (którą najpierw trzeba było wygrzebać z piasku...), której zapasy leżały kawałek dalej za plotem ceglanym (teraz tam jest kilka garaży). Był też tam warzywniak-prowadził go Pan Adam, a wcześniej jego mama. Warzywniak był też wcześniej w takim blaszaku (tam gdzie teraz jest blok narożny Koszalińska-Zielona), a obok stał kiosk jakiś (Totolotek?). Naprzeciwko z kolei Pan Sadlak miał zakład naprawy maszyn do pisania.
Re: Ul. Koszalińska
Piekarnię z Sarnowskimi prowadziła rodzina Szala. A warzywniaka Ciechowscy - najpierw matka Adama, a później Adam z żoną. Na samym początku Koszalińskiej z kolei swój warzywniak w malutkiej budce mieli Butkiewiczowie. Stąd jako dzieciaka babcia wysyłała mnie na zakupy "do Butkiewicza", "do Adama" lub "do Porucznika". Porucznik prowadził malutki warzywniak na Kościuszki. Sama Koszalińska miała jedną ciekawostkę - dzieciaki mieszkające pod nr parzystymi należały do SP 4, a ci z nieparzystych (czyli po drugiej stronie ulicy) do SP 5... Często było to powodem wielu konfliktów, a nawet niezłych bójek Ci spod parzystych trzymali się razem i odwrotnie.
Re: Ul. Koszalińska
Znalazło się takie zdjęcie, jeden z fejbookowiczów opublikował na naszym profilu na FB, taką o to fotografię.gość wrote:Czy ktoś dysponuje zdjęciami budynku numer 25, zna jego historię do momentu rozbiórki (wyburzenia) ?
To chyba miało miejsce w latach 90-tych ubiegłego stulecia.